Hello my lovely readers! :) You can translate it by clicking the "translate" button on the bottom of the site. Thank you for reading. Ostatnio wspominałam wam, że byłam tydzień w Anglii i przywiozłam sporo zdjęć. Dziś chciałam troszkę nadrobić i pokazać co nieco z Bracknell. Byłam zachwycona tym zadbanym miastem. W szczególności spodobała mi się wszechobecność lasu. Chyba jestem jakimś leśnym maniakiem, bo zawsze mnie przyciągają zadrzewione tereny. ;) Wracając do tematu - Bracknell wydaje się być takie odmienne. Na pierwszy rzut oka wygląda jakby ludzie prowadzili tam sielankowe życie odizolowane od innych miast. Takie właśnie wrażenie na mnie wywarło. Co mogę powiedzieć o kolejnym OOTD? Styl grunge zdecydowanie mnie ostatnio prześladuje. sweterek/sweater - House | kapelusz, buty/ hat, shoes - H&M | spódniczka, naszyjnik/skirt, necklace - New Yorker | torba/bag - Troll Soundgarden - Black Hole Sun