Sąsiedztwo roślin


Kiedyś posiałam marchew w bardzo dobrej ziemi, na rozłożonym już 3 letnim wale. Między marchewką cebula, a wcześniej sałata i rzodkiewki. Koper sam się zasiał. Zerknęłam do moich tabelek sąsiedztwa roślin - O.K., młody koper dobrze wpływa na marchewkę. Kiedy przyszło do zbiorów, okazało się, że mam malutkie, pokręcone korzonki. Cebula za to piękna. Ki czort? To ja znowu za tabelki. No i zobaczyłam swój błąd. Wiosną nie doczytałam, a później wyleciało mi z głowy! Koper ma podwójne działanie na marchew - dopóki jest młody, pomaga jej w kiełkowaniu, po zawiązaniu nasion natomiast hamuje jej wzrost.
Nie było żadnego innego powodu tego cherlactwa marchewki, tym bardziej, że na drugim zagonku, w takich samych warunkach, ale bez kopru, wyrosła pięknie.
Zauważono już dawno, że z roślinami, jak z ludźmi - jedne sobie sprzyjają, inne nie. I nie chodzi tu tylko o maskowanie przed owadami (zapach, wygląd), ale też o wydzielane do ziemi rozmaitych hormonów i innych związków.
Biodynamicy już dawno opracowali tabelki roślin wzajemnie sobie sprzyjających lub nie. Tabelki te, mniej lub bardziej kompletne, krążą po necie. Ja cieszę się, że mam jedną z najbardziej kompletnych, w opracowaniu prof. Górnego z SGGW.
Kiedyś nawet ją przepisałam na necie i dałam ekipie Mai w ogrodzie, ukazała się na ich stronie na facebook'u, ale to było już dawno i trudno się do niej dogrzebać. Przepisaną tabelkę zżarło w starym komputerze, więc w tej chwili, jeśli pozwolicie, będę podawać ją po kawałku przy okazji omawiania różnych roślin.
Rośliny wpływają na siebie rosnąc na tej samej grządce, a często nawet w odległości 1 metra, ale też rosnąc w tym miejscu w poprzednim roku. Przydaje się to w planowaniu grządek. Na szczęście wiele warzyw jest względem siebie obojętnych, można je używać do przedzielenia tych antagonistycznych. Czyli zasada sąsiedztwa roślin odnosi się też do zmianowania. Nie sadzimy roślin w miejscu, gdzie w poprzednim roku rosły te, z którymi się nie lubią.

Sąsiedztwo działa bardzo wyraźnie i silniej nawet, niż kalendarz. Dlatego dobrze jest je znać i stosować w miarę możliwości.

Tak więc sąsiedztwo marchewki.
Dobrze działa w obie strony - cebula, szczypiorek, groch, fasola karłowa, pory, sałata.
Na nią dobrze działają - szałwia, koper gdy jest młody(przed zawiązaniem nasion), pomidory, skorzonera, soja, bylica, len, rozmaryn.

Źle działają w obie strony - ziemniaki, kapustne, koper po zawiązaniu nasion.
Marchew działa źle na śmietkę cebulankę (owad szkodnik cebuli).

I jeszcze sąsiedztwo dla selera, o którym pisałam wcześniej:
Dobrze działa w obie strony: kapustne (szczególnie kalafior), pomidory, pory, ogórki.
Na niego dobrze działają: fasola karłowa i groch.

On działa źle na: bób i bielinka kapustnika.

Jak zauważyliście to działanie może być różne. Czasem w obie strony: ty mi dobrze, ja tobie też. Czasem tylko w jednym kierunku: jedna roślina oddziaływuje na inną, a ta pozostaje wobec niej obojętna. Nigdy jednak nie ma tak, że jedna roślina działa dobrze na drugą, a ta na nią źle.
Z działaniem negatywnym jest podobnie.
Czasem te wzajemne oddziaływania są silniejsze, czasem słabsze. Niektóre są tak ewidentne, że biją po oczach, inne, subtelniejsze, przechodzą niezauważone. Być może dlatego tabelki różnią się między sobą, mimo że podstawowe zależności zwykle są takie same.
Napiszcie, jeśli chcecie, jakie rośliny Was interesują, to znajdę ich dobrych (i złych) sąsiadów.
  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...