makeupandbeautybykaro

Top 5 im März


Hallo meine Lieben!
Der März ist vorbei und heute zeige ich euch meine Top5 Produkte, die ich sehr gerne in diesem Monat benutzt habe.

Hej dziewczyny!
Dzis chcé wam przedstawic moje ulubione produkty z marca, które najczésciej i najchétniej uzywalam.


1.* ANNAYAKE Mascara Volume - eine großartige Wimperntusche, die ich jeden Tag benutze. Die Effekte und eine detaillierte Review habe ich euch *hier* präsentiert.

1. * ANNAYAKE Mascara Volume - znakomita maskara, którá codziennie uzywam, poniewaz jest to najlepsza maskara jaká w tym momencie posiadam. Efekty na moich rzésach i zdjécia po jej uzyciu wam *tutaj* przedstawilam.


2.* L´ORÈAL Colour Riche L´Extraordinare Ruby Opera 304 - eine satte Farbe, eine Kombination aus Gloss, Lacque, Lippenstift und Pflege. Der Auftrag ist gleichmäßig, die Deckkraft intensiv und die Lippen sehen glänzend aus. Die Haltbarkeit ist super! Ohne Essen hält die Farbe bei mir 4 Stunden und der Glanz geht nur leicht verloren. Für mich ist es eher ein sehr pflegender Gloss, kein Glossy Stain (man hat den "Stain" Effekt nicht) und auch kein flüssiger Lippenstift. Die Farbabgabe und die Intensivität kann man sehr gut kontrollieren. Man kann es auch sehr leicht auftragen, was mir persönlich sehr gut gefällt. Ruby Opera ist ein schönes Rot mit leichtem Schimmer.

2.* L`ORÈAL Colour Riche L´Extraordinare Ruby Opera 304 - jest to mieszanka miédzy blyszczykiem, lakierem do ust a pomadká, przez L´Oréal opisana jako plynna pomadka. Naklada sié z latwosciá i kryje równomiernie, do tego ma ladne blyszczáce wykonczenie. Bez jedzenia i picia trzyma sié u mnie 4 godziy a polysk leciutko znika. Nie mam uczucia na ustach jak po YSL Glossy Satins. Nie wylewa sié poza usta, wiec konturówki nie potrzebujé. Kolor i jego intensywnosc mozna dobrze kontrolowac. Ruby Opera 304 to ladna czerwien z delikatnym shimmerem.






3. NIVEA Sensitive 3-in-1 Reinigungsfluid mit Mizellen-Technologie - ein gutes Wässerchen, das Bioderma sehr nah kommt. Normalerweise benutze ich nichts anderes als Bioderma, da die anderen Mizellen meine Augen immer sehr reizen, brennen verursachen und nicht richtig mein Mascara entfernen. Außerdem benötige ich immer viel Produkt um mein Augen-Makeup zu entfernen. Ich kaufe keine anderen Mizellen mehr, weil die ganze Aufregung wegen den anderen X oder Y Produkten keinen Sinn mehr für mich macht. Hier bei Nivea habe ich mir gedacht, OK versuch es ein letztes Mal. Und ich muss euch sagen, dass ich wirklich positiv überrascht bin. Es brennt nicht in den Augen, reizt sie nicht, trocknet sie nicht aus und entfernt alles fast so gut wie mein allerbestes Bioderma! Fast...Einziger Minuspunkt: das Wässerchen schafft meine wasserfesten Augenbrauen-Produkte nicht komplett zu entfernen und mit wasserfesten Kajalstiften hat es auch Probleme. Im ganzen mag ich es sehr und für 4,50€ kann ich es wirklich weiter empfehlen!

3. NIVEA Sensitive 3-in-1 Reinigungsfluid mit Mizellen-Technologie - woda micealna, która prawie tak samo dobra jest jak moja najukochansza Bioderma. Poniewaz inne miceale mnie strasznie zawiodly (mówié o tych co u nas dostépne sá w drogeriach), szczypaly w oczy, mocno wysuszaly je, zaczerwienialy i nie do konca zmywaly mojá maskaré, postanowilam juz zadnych nowych "wynalazków" z drogerii nie próbowac. Bo po co po raz kolejny mam sié wsciekac na produkt firmy X albo Y, który prédzej czy pózniej i tak wywalé, wiéc nie ma to dla mnie dalszego sensu i stwiedzilam, ze pozostane przy Biodermie, która mnie nigdy nie zawiodla. Jak zobaczylam ten plyn od Nivea, to pomyslalam sobie: dobra, ostatni raz wybróbujé cos z drogerii, jak bédzie bublem to znowu wywalé i dam sobie spokój na wszystkie czasy. Chociaz miceal z polskiej biedronki chodzi za mná i ten muszé tez spróbowac.
Plyn Nivea mnie milo zaskoczyl, nie drazni mi oczu, nie wysusza ich, nie potrzebujé duzej ilosci produktu do zmycia makijazu oczu. Ma tylko jeden minius...no wlasnie...nie radzi sobie z moimi wodoodpornymi produktami do brwi i kredek wodoodpornych tez za dobrze nie zmywa.
Jest to jednak najlepszy miceal z drogerii jaki do tej pory mialam, za 4,50€ mogé go wam naprawdé polecic.





4. Givenchy Prisme Libre #1 Light Pastel - über dieses lose Puder brauche ich nicht zu viel schreiben. Alle 4 Farben geben eine schöne helle Nuance, die sehr gut die Hautrötungen ausgleicht. Das Puder ist nicht matt, es enthält einen feinen Schimmer, der den Teint sehr gleichmäßig erscheinen lässt. Für meine starke Misschaut ist das Puder super und hält bei mir sehr lange.

4. Givenchy Prisme Libre #1 Light Pastel - na temat tego sypkiego pudru nie bédé sié za duzo rozpisywac, gdyz podejzewam, ze duzo z was juz o nim slyszalo. Wszystkie 4 kolory majá jasniutkie, pastelowe odcienie. Zmieszane dajá ladny, delikatny kolor, który wyrównuje zaczerwienienia na twarzy. Szczególnie na policzkach i kolo nosa mam popékane naczynka i puder dobrze je pokrywa.Puder nie jest matowy, posiada delikatny shimmerek, który na twarzy nie jest az tak widoczny. Dla mojej mieszanej cery jest on idealny i dlugo trzyma sié na buzi.




PRISME LIBRE NICHT VERBLENDET / PRISME LIBRE PO ZMIESZANIU KOLORÓW
PRISME LIBRE VERBLENDET / PRISME LIBRE WYBLENDOWANY NA SKÓRZE
5.* L´ORÉAL Nude Magique Blur Cream - es ist ein optischer Sofort-Retuschierer, der von mir als Primer benutzt wird. Retuschiert und verringert die Sichtbarkeit der Poren, meine Haut wird gleichmäßiger und samter. Ich mag die Creme sehr. Meine Haut fühlt sich glatt an und die Poren werden etwas ausgeglichen.
5.* L´Oréal Nude Magique Blur Cream - jest to nowosc od L´Oréala. Krem minimalizuje widocznosc porów, ma lekká beztluszczowá konsystencjé, dobrze sié rozprowadza i skóra ma ladny, gladki wyglád.





Da ich die Mini-Version The POREfessional von Benefit besitze, habe ich die beiden miteinander verglichen.
Poniewaz posiadam mini wersjé znanego The POREfessional od Benefitu, wiéc porównalam te dwie bazy ze sobá.



BEIDE VERMISCHT / OBIE BAZY WYMIESZANE
Der L´Oréal Retuschierer hat mich total überzeugt und der wirkt, verteilt sich gleichmäßig, hält und sieht genauso aus wie der POREfessional von Benefit. Allerdings muss man für Benefit fast 34€ zahlen und der von L´Oréal wird circa 12€ kosten und ab Mitte April 2014 erhältlich sein. Also, alle von euch, die den Benefit mögen, schaut euch die L`Oréal Blur Cream an, da dieses Produkt einfach spitze und viiiiel billiger ist!
Baza L´Oréala mnie bardzo mile zaskoczyla i dziala, naklada sié, trzyma i wygláda identycznie jak baza od Benefitu. Róznica jest tylko w cenie, Benefit kosztuje prawie 34€ a L`Oréal bédzie kosztowal okolo 12€ i jest w sklepach od polowy kwietnia do kupienia. Wiéc jezeli lubicie takie bazy, macie powiékszone pory i lubicie bazé Benefitu albo jest ona wam za droga, to koniecznie obejzyjcie tá nowá bazé od L´Oréala.

Welche Lieblinge habt ihr im März gehabt?
Liebe Grüße Eure Karo
Jakich ulubienców mialyscie w marcu?
Pozdrowionka Karo

* - PR Samples


  • Love
  • Save
    3 loves
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...