Co powinieneś zrobić, jeśli nocuje u Ciebie dziewczyna?

Na pewno nie uciekać! A jeśli koniecznie musisz, to zrób to dopiero rano. Przecież jest czwartkowy wieczór, spędź go przyjemnie. Potem już wszystko jedno.

Ale nie do końca. Bo teraz takie czasy, że najpierw nazwą Cię seksistą, a potem chwalą za traktowanie kobiet z szacunkiem. W głowie się od tego wszystkiego kręci, dlatego lepiej już być tym dżentelmenelem, panowie.

Co do tego, że życie zaskakuje na każdym kroku chyba nikt nie ma wątpliwości, do tego mamy wiosnę. Dzisiaj singiel bez perspektyw, a jutro zakochany po uszy szczęśliwy związkowicz. Wszystko może się zdarzyć, dlatego (w razie czego oczywiście) warto przygotować się na wszelakie okoliczności.

Bo być może przyjdzie Ci do głowy, żeby podzielić łoże ze swoją lubą. Tak po prostu, do spania. Przytulenia i uczucia zdrętwiałej ręki. Bez świntuszenia, ale ja tam w Wasze sprawy nie wnikam. Róbta co chceta.

Byleby pamiętać o kilku niezwykle istotnych sprawach.

1. Pościel

Nie mam na myśli posłania łóżka, ale pościel w sensie pościel. Taki materiał na poduszki, kołderkę i Twoją leżankę, który ma pachnieć i nie wyglądać jak wyciągnięty (tak, stamtąd). Zadbaj o to, bo Twej pannie przyjemnie nie będzie, a Ty też sobie nie pośpisz. Bo będziesz mieć wyrzuty sumienia i narzekającą kobietę. Bezsenna noc murowana.

2. Jak damę potraktuj swą lubą

Bo przecież na to zasługuje! Jeśli czegoś potrzebuje to stań na głowie, żeby nie czuła się źle. Nie ma szczoteczki to w klapkach leć do całodobowego i coś wymyśl. To takie proste.

3. Zapomnij o ulubionych maskotkach

Kochanki też wyrzuć z domu. Albo przynajmniej schowaj do szafy. A może masz swoją ulubioną piżamkę? Złóż ją w kosteczkę i daj paniom z szafy na przetrzymanie. Teraz sytuacja jest inna. Weź t-shirt i jakieś krótkie spodnie. Podobno tak się sypia w dzisiejszych czasach (sprawdzone!).

4. Nie katuj swoimi porannymi rytuałami

Musisz rano posłuchać swojej ulubionej audycji o niczym? Odpuść sobie - włącz przyjemną muzykę. Codziennie rano, od czasów bycia malutkim bubu, sikasz do nocnika? Tym razem zrezygnuj. Bezwzględnie stosuj się do zasady numer dwa.

5. Nakarm głodną koleżankę

Nie tę z szafy, tylko śpiącą królewnę, która wstała i żąda jedzenia. Nieważne co robiliście w nocy (pamiętaj, róbta co chceta) każdy może zgłodnieć, więc zamiast regulować sobie brwi, każdą minutę przeznacz na przygotowanie śniadania. A jeśli nic nie masz w domu (sprawdzone!), wkładaj jakieś ciuchy i do sklepu po poranne bułeczki. Tylko ciepłe mają być. Przez żołądek do serca! A w tym przypadku przez przełyk do żołądka. Bo jedzenie w sercu mogłoby skończyć się tragicznie. Poza tym, i tak Cię kocha, Mistrzuniu! :)

I to by było na tyle. Cała reszta to kwestia Twojej wyobraźni, bądź jej braku. Pamiętaj tylko o tym, że warto się starać. A Ty, droga dziewczyno, jeśli widzisz, że któryś z podpunktów umknął oczom Twojego ewidentnie inteligentnego rycerza, lepiej pakuj warkocz i posag do plecaka i zwiewaj z tego zamku.

Chyba nie chcesz się rozczarować?

  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...