Kasia Gorol

What's in my MakeUp bag #1: Eyeliners








Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie rozpoczęcie serii mini postów poświęconych urodzie. Często sama łapię się na tym, że mam ogromną ochotę pooglądać i poczytać posty o czyichś kosmetycznych faworytach, przy czym u mnie prawie w ogóle nie ma takich wpisów. Czas to zmienić....ale bez obaw! Na pewno nie mam zamiaru się przebranżowić, bo daleko mi do eksperta w dziedzinie makijażu. Posty będą krótkie i co najważniejsze, każdy post będzie traktował o innej grupie kosmetyków. W ten sposób łatwiej będzie doszukać się pożądanych informacji :)
Na pierwszy ogień pójdą moje ulubione eyelinery. Kreska na górnej powiece to nieodłączny element mojego codziennego makijażu. Często pytacie czego używam do stworzenia swoich kresek, więc dziś w kilku słowach polecę moje ulubione produkty:)
__
For some time I’ve been thinking about the series of miniposts about beauty. I often catch myself craving for watching and reading posts about somebody’s cosmetic favourites and there are hardly any such posts on my blog. It’s time for a change… but don’t worry! I’m not going to trade fashion for beauty because I’m far from being a make-up expert. I’m planning short posts, each about one group of cosmetics. Therefore, it’ll be easier to look for any information needed :)
My favourite eyeliners will go over the top first. A line on the upper eyelid is an inevitable element of my everyday make-up. You often ask what products I use, so, today it’s time for brief recommendation of my top choices :)
1. Płynny eyeliner w kałamarzu Inglot- używam go już od kilku lat i cały czas chętnie do niego wracam. Jestem przyzwyczajona do eyelinerów w kałamarzu, dlatego nie mam problemów z wykonaniem prostej kreski, nawet w ekstremalnych warunkach ;) Używam go zawsze wtedy, gdy mam na powiekach wcześniej nałożone cienie.

2. Eyeliner w żelu Benefit "They're Real! Push-up liner" - Ten eyeliner zawitał do mojej kosmetyczki ok. miesiąc temu. Chociaż na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły eyeliner w pisaku, to nic bardziej mylnego! Push up liner posiada żelową konsystencję, którą wykręca się za pomocą pokrętła u dołu flamastra. Za co lubię ten produkt? Przede wszystkim jest wodoodporny, a co za tym idzie, niesamowicie trwały. Jeszcze nie spotkałam się z równie wytrzymałym eyelinerem- zero rozmywania się pod wpływem wilgoci czy potu. Krótko mówiąc, doskonały eyeliner na lato!

3. Eyeliner w pisaku Ace of Face- cieniutka końcówka pozwala na bardzo precyzycjne wykonanie kresek. Jeśli ktoś lubi delikatne i cienkie kreski, to ten produkt spisuje się idealnie. Eyeliner w płynie lubi czasami spłatać figle, nabierając nawet odrobinę za dużo tuszu, można doprowadzić do powstania kreski- grubasa, w przypadku Ace of Face możemy być spokojni :)

4. Płynny eyeliner Lovely - Do tego eyelinera mam szczególny sentyment, gdyż to z nim zaczęłam przygodę z kreskami. Dostępny w Rossmannie za kilka złotych, a naprawdę świetnie daje sobie radę i do tego wcale nie jest wiele gorszy od droższych rywali.
__

1. Inkpot liquid eyeliner from Inglot – I’ve been using it for several years and I often eagerly come back to it. I got used to inkpot eyeliners, so I don’t have any problems with making simple line, even in extreme conditions ;) I use it always when I wear eye shadows.

2. Gel "Push up liner" eyeliner by Benefit – the eyeliner appeared in my cosmetic bag a month ago. Although at first glimpse it looks as a usual felt-tip eyeliner, you couldn’t be more wrong! Push up liner is gel applied by a knob at the felt-bottom. Why I like it so much? Well, it’s waterproof and extremely long-lasting. The longest-lasting eyeliner I’ve ever met, no smudges due to moisture or sweat. Cutting the long story short, top one for summer!

3. Felt-tip eyeliner from Ace of Face – its thin tip allows for extremely precise application. If one likes delicate and thin lines, the product will be perfect for them. Liquid eyeliner can play a trick sometimes, applying even a little too much ink one can end up with an ugly thick line. With Ace of Face you can be sure of the effect :)

4. Liquid eyeliner Lovely – I have special sentiment for it because my adventure with lines started with this eyeliner. Available in Rossmann for couple of PLN it really makes it and its quality is quite comparable to its more expensive counterparts.



(1. Inglot, 2. Lovely, 3. Ace of Face, 4. Benefit "They're Real. Push-up liner")



Mam nadzieję, że taka seria postów będzie przydatnym urozmaiceniem na blogu. Podzielcie się też opinią o swoich ulubieńcach! :)
__

I hope that this series of posts will add colours to the blog :)
  • Love
  • Save
    19 loves 1 save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...