Łucja

Grudniowy spacer po Rzymie






Powoli kończył się drugi dzień Bożego Narodzenia... Dom opustoszał a my z Erykiem zostaliśmy sami... Przed nami jeszcze trzy dni weekendu... Pogoda deszczowa nie zachęcała do spacerów, wycieczek a nawet wychylenia czubka nosa... Usiadłam przy komputerze i zaczęłam bezmyślnie czegoś szukać... Nagle zobaczyłam ofertę tanich linii... W następnym dniu lot do Rzymu za "psie pieniądze" i w tym jeden nocleg w hotelu... Błyskawiczna decyzja... Lecimy...Wiem, że dwa dni to niewiele ale zawsze coś i lubię wiecznie wracać do Wiecznego Miasta...












Aby przedłużyć nastrój świąteczny kierujemy się do Watykanu... I chociaż od śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II minęło sporo czasu, to zawsze wzrok swój kierujemy w stronę okna, z którego przez lata błogosławił nam i światu...Stoimy tak wpatrzeni i wierzymy, że nagle czas może się cofnąć... A na placu wciąż pełno... właściwie to tłoczno. O tym, że to jeszcze świąteczny czas przypomina szopka betlejemska i wysoka choinka... Ten niezwykły plac ma kształt elipsy. Jego boki otoczone są podwójnymi kolumnadami... Taki kształt miał... optycznie skorygować proporcje fasady Bazyliki św. Piotra... Ta z perspektywy placu zdaje się być smuklejsza i wyższa, niż w rzeczywistości...Wspaniała architektura... Bazylika jest dziełem wielu wybitnych artystów i architektów, w tym Michała Anioła, Bramantego, Berniniego... Ilekroć jestem w Rzymie przychodzę do Bazyliki. Z podziwem patrzę na ołtarz osłonięty imponującym baldachimem... Moją uwagę przykuwa witraż "Anielska Gloria" Berniniego... Schodami schodzę do Grot Watykańskich, miejsca pochówku papieży... Wracamy na górę by na moment zatrzymać się przy kolejnej szopce betlejemskiej...






Jest cudownie ciepło i co najważniejsze słonecznie... Ponad tysiąc kilometrów stąd, w dalekiej Polsce leje... A my chłoniemy niezwykłą atmosferę tego miasta, pijemy najlepszą kawę (świata), jemy pyszne lody i podziwiamy stare zabytki... Na wschodnim brzegu Tybru, zwłaszcza na terenie na południe od Piazza Venezia, skupiają się pozostałości antycznego Rzymu... Forum zawsze podziwiamy z wysokości Wzgórza Kapitolińskiego... W oddali niczym greckie sanktuarium, widoczny jest pomnik Wiktora Emanuela II... Ten krótki pobyt w Rzymie sprawia, że nie zaliczamy jednego zabytku po drugim, lecz zwiedzamy miasto po swojemu na pełnym luzie... W wielu miejscach miasta, stoją stragany a na nich królują włoskie produkty... Są wielkie udźce surowej, podsuszonej parmeńskiej szynki, przeróżne wędliny, włoskie, przepyszne sery na widok których cieknie mi ślinka... Teraz żałuję, że w hotelu mamy tylko niewielkie plecaki. a nie większą torbę podróżną...W domu są jeszcze poświąteczne zapasy, to jednak nie potrafię się oprzeć i ... kupujemy trochę tutejszych specjałów...




Nie mamy zbyt wiele czasu ale chociaż na chwilę udajemy się w urokliwe miejsce, na Zatybrze... Mostem świętego Anioła (Ponte Santangelo) udajemy się pod Zamek św. Anioła... Okrągły, ogromny budynek został zbudowany w II wieku na polecenie cesarza Hadriana jako jego mauzoleum... Budowla miała burzliwą historię... W końcu stała się rezydencją papieską...






Jeszcze rzut okiem na Koloseum... Symbol Wiecznego miasta... Największy amfiteatr Rzymu, zbudowany z polecenia cesarza Wespazjana... Ukończony w 79 roku... Tutaj organizowano igrzyska, walki gladiatorów, bitwy morskie (naumachie), polowano na zwierzęta i mordowano chrześcijan... Gigantyczna budowla, która mimo licznych trzęsień ziemi wciąż stoi... Zaskoczeniem są tłumy wychodzące z Koloseum... Prawdopodobnie w tym dniu był pokaz walk gladiatorów... Wyjątkowo szybko kupujemy bilety i wchodzimy do środka... Z drugiego pietra spoglądam na Łuk Konstantyna Wielkiego, pomnik chwały cesarza...




Dzień ma się ku końcowi... Zachodzące słońce maluje ciepłymi, złotymi kolorami krajobraz, stare budowle... Niedługo zapadnie zmrok... Czas wracać do hotelu...



Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...

  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...