The Ocean Is Where I Belong
Ostatnie już zdjęcia z kanaryjskiej wyspy. Tak bardzo brakuje mi siedzenia na plaży całymi dniami i nocami. Nic mnie tak nie uspokaja jak szum fal i gdaczące mewy :) brak ludzi. W tej chwili jestem jeszcze u naszych niemieckich sąsiadów, we wtorek wracam do Lublina. Kolejny rok, przez trzy miesiące nie było mnie w Polsce. Cóż, takie uroki bycia Eurosierotą... W każdym razie nabyłam niewyobrażalne dla mojej szafy sterty ubrań na nadchodzące sezony. Po powrocie zamierzam zrobić porządki, może jakieś aukcje na allegro, może otworzę małego ciuszka. Tak, to świetna opcja. Bardzo mi też tęskno za takowym polskim rajem dla ludzi, którzy darzą ubrania z drugiej ręki niepodważalną sympatią. Za dwa tygodnie czeka mnie też przeprowadzka do Krakowa, w którym jak się okazuje nigdy nie byłam. Cóż za sprzeczność losu :) Korzystajmy jeszcze z wakacji, zostało aż 15 dni!!!
More posts from LIFENHANGERS
