Do tej pory opisałam już praktycznie wszystkie najważniejsze tabelki, bez znajomości których przedzieranie się przez chaszcze gramatyki języka niemieckiego staje się przyczyną wielu traumatycznych przeżyć i nocnych koszmarów, z których niewinne, uczniowskie duszyszki budzą się z niemym krzykiem na ustach. Zatrzymując się przy niemieckim łóżku, pozwolę sobie na drobną dygresję. Nawet najsłodsze niemieckie sny i marzenia zawsze mają w sobie coś “traumatycznego”… przynajmniej z nazwy
das Trauma –>wymowa<