3 koncerty z trasy już za mną, smutek.

Zanim się obejrzałem, 3 koncerty z trasy 9893 już za mną. Nie opiszę tego wszystkiego słowami, ale sami widzieliście jak bosko czułem sie stojąc przed Wami na scenie... Otworzylismy trase w Krakowie - lepiej sobie tego wyobrazic nie moglem wszystko bylo dopracowane perfekcyjnie, na próbie zepsuło sie wszystko co mogło, wiec na koncercie juz nic stać sie nie mogło... i tak tez bylo. W sumie stało sie. Rozpieprzylismy system - wywnioskowalismy to z Waszych reakcji na kazdy zgrany kawałek. Krakow, Poznań, Wrocław - bylo wspaniale. Nie dosc, ze na każdym koncercie przed sobą mialem około tysiąca mordeczek, to jeszcze były to mordeczki bardzo głośno krzyczące. Znajomość tekstow oceniam na 8/10, były momenty gdzie emocje wygrały z pamięcią i dając Wam pole do popisania się, słyszałem 20 wersji tekstu piosenki, hahaha najlepiej.
Jestem z siebie mega zadowolony, dlatego, ze nie rozwalilem mikrofonu ani razu - a wiecie czemu? Bo w riderze zazyczylem sobie bezprzewodowych, sami wiecie czemu, sami wiecie jak skacze i jak fajnie wyrywam kable z kazdego urządzenia i instrumentu na scenie. Tym razem wyrwałem tylko z basu, hell yeah. O wiele lepiej jeździ sie na trase jak ma sie swój materiał z płyty, a nie większość coverów. Pisze, jakby to był koniec trasy, a przeciez to dopiero początek - next station, WARSZAWA!!! bedzie to chyba największy koncert z 9893 tour, dlatego szykujcie sie psychicznie i fizycznie na najlepiej spędzony czas ever!!! Pozniej Łódź i Katowice - tak na zakończenie tego roku. Znow dostalem od Was mnóstwo prezentów, mam mega problem bo naprawde nie wiem gdzie mam to pomieścić... cos wykombinuje.
Juz jutro z rana widzimy sie w Dzien Dobry TVN (10 wywiad, 11 występ), bede mial tam wywiad i zaśpiewam dla Was moj trzeci singiel :))! Szkoda, bo większość z Was ma jutro szkole, no wiec zobaczycie sobie to pewnie na TVN player, bo jak uciekniecie ze szkoły, to Was zatłuke... Jak macie mozliwosc chodzenia do niej, to to róbcie - mi jest mega dziwnie i zle bez szkoły i ciagle staramy sie razem z rodzicami i gronem pedagogicznym to rozwiązać, mam nadzieje ze niedlugo wszystko sie juz ustabilizuje. Koncze na te chwile, Zdycham, bo zeżarłem chyba wór słodyczy od Was musze miec jutro idealny głos, wiec kładę sie do lozka i sie kuruje, bo nie powiem, teoche mnie wymeczyliscie.
nadszedł moment, na ktory czekałem dosc długo. Moment w ktorym ludzie, ktorych znam, widząc jak udaje mi sie cos osiągnąć, stają sie mega zawistni i pieprzą głupoty tylko po to, by mi zaszkodzić. Zazdrość to grzech, tyle na ten temat - wszyscy martwmy sie o siebie. Dobranoc, trzymajcie sie ciepło, dzieki, ze jestescie.

zdjęcia z koncertu robiła Monika Stolarska.