małe melo

Byliśmy z Igorem po te spodnie... kupiliśmy sobie po dwie pary, naprawdę polecam i nie, to nie jest jakiś sponsorowany post i tak dalej, bo nie mam takich na swoim blogu ani nie jest to mój znajomy ale z ręką na sercu polecam Wam te spodnie. Nie dość, że wygodne, to jeszcze jak wyglądają... http://www.madoxdesign.com/browse/madox-b.html Taka blogerka modowa ze mnie rośnie, nie sadzicie? Niemafaszyn :)
Byliśmy wczoraj też ze znajomymi na małym melo, beforek przy winie i Pezecie a potem do klubu. Było świetnie, ogólnie wszyscy się pogubiliśmy no i Kwiatkowski wylądował za barem... i odkrył swoje drugie powołanie - powinienem być BARMANEM! :) Nawet nie wiecie jaką radoche sprawia mi serwowanie ludziom tego, co chcą, hahaha śmiesznie jest no i przy okazji pomogłem koledze.
Aktualnie jeszcze znajduję się w łóżku, dziś mieliśmy jechać już do Gorzowa, ale oczywiście nam nie wyszło... aktualnie w moim pokoju znajdują się fachowcy i mi tam psują pokóóóóóóóój. Będę miał cały czarno-biały, najlepiej! Do tego na ścianach zdjęcia z polaroidu, jakieś pamiątki, sufit cały w winylach... aaaaah szkoda, że już niedługo się stamtąd wyprowadzam, ale zawsze będę miał dokąd wrócić :)
Dziś zostało już wszystko potwierdzone - 17 lutego bracia Kwiatkowscy staną pierwszy raz w życiu na jednej scenie i to... w Paryżu! Będę gościem koncertu mojego brata "Chopin Etc" i zaśpiewam z nim jedną piosenkę w duecie. Jaram się jak pochodnia, PARYŻ, rozumiecie? PARYŻ. Teatr... jeśli czyta to ktoś z Paryża - zapraszam Was serdecznie!!! :) Więcej info na facebooku. Śpiewamy piosenkę po francusku, więc tym bardziej się cieszę.
Aktualnie oglądam sobie wywiadownie z Dawidem Podsiadło, kurcze, jaki on jest spoko. Tak fajnie odpowiada na te wszystkie pytania, ma takie fajne reakcje na różne sytuacje... Jego płyta odniosła wielki sukces, a został sobą i nie wychodzi przed szereg - to się szanuje! :)
Kończę, będę kontynuował leżakowanie i zbieranie sił na weekend - już jutro koncert w Gorzowie a w sobotę w Szczecinie - nie mogę się doczekać... w końcu w rodzinnym mieście, ale będzie stres :) Powiedzcie mi jeszcze co myślicie o duetach zachodnich gwiazd... na przykład chyba najświeższy duet - Shakira i Rihanna "Can't Remember To Forget You" - osobiście spodziewałem się czegoś bardziej Shakirowego, to nie są zdecydowanie jej rytmy... no ale głos i maniera nadrabia. Rihanna oczywiście bezbłędnie - ale nie wiem, czy mówię to w stu procentach obiektywnie. Chyba nie. Czekam na teledysk! :)

LINK DO PIOSENKI
Następny duecik do Gaga i Christina. Wszystko w tej piosence się zgadza - tyle, nic więcej nie muszę dodawać :)

LINK DO PIOSENKI (WYSTĘP LIVE, polecam)
Trzymajcie się.