Jak zatuszować odrosty?
Kiedyś patrząc na odrosty (swoje lub czyjeś) od razu nasuwały mi się myśli o zaniedbaniu. Teraz pierwsza myśl, która pojawia się w mojej głowie na widok dziewczyny z odrostami to "Ciekawe, czy wraca do naturalnego koloru włosów." :) Nie mam negatywnych skojarzeń nie tylko dlatego, że sama zmagałam się z odrostem, ale także dlatego, że nauczyłam się nie oceniać osób nie znając ani ich, ani sytuacji, w której się obecnie znajdują. :)
W dzisiejszym poście postanowiłam napisać o kilku sposobach na zniwelowanie wyraźnego odrostu głównie z myślą o dziewczynach, które zapuszczają swoje naturalne włosy i których problemem jest widoczna granica pomiędzy odrostem a farbowanymi końcami. Znajdą tu coś dla siebie również te osoby, które farbują włosy systematycznie i zmagają się z 1-2 centymetrowym odrostem. :)
Kto ma łatwiej? Oczywiście najłatwiej mają osoby, które farbowały włosy na kolor zbliżony do naturalnego, ponieważ taki odrost prawie w ogóle się nie wyróżnia. Dużo łatwiej mają też dziewczyny o ciemnych naturalnych włosach, które były rozjaśniane, ponieważ mogą wykorzystać trwającą modę na jaśniejsze końcówki (flamboyage lub ombre). Najgorzej mają niestety osoby, które mają jasne włosy i je drastycznie przyciemniały. Odrostowa granica jest też dużo bardziej widoczna na włosach zupełnie prostych niż falowanych lub kręconych.
Powyższe zdjęcie należy do Agnieszki (Arielki), której odrostową historię
możecie przeczytać tutaj :)
1. Czystość włosów Sam odrost nie jest dla mnie oznaką zaniedbania, ale jeśli jest tłusty - owszem. Sebum znajdujące się na włosach jeszcze mocniej podkreśla różnicę kolorów.
2. Upięcia Mając odrosty warto dbać o to, aby włosy u nasady były
uniesione i najlepiej swobodnie zaczesane do tyłu, ponieważ odrosty są dużo bardziej widoczne na
gładko uczesanych włosach i na
wyraźnym przedziałku. U mnie najlepiej sprawdzały się niezdarne, luźne koczki albo rozpuszczone włosy luźno odgarnięte ręką do tyłu.
Jeśli odrost jest duży, a granica widoczna, optycznie zniwelują ją
fale, dlatego kręcąc włosy na lokówce, papilotach lub prostownicy najlepiej zacząć w okolicach granicy - tę opcję można wykorzystać na specjalne okazje, np. wesele czy przyjęcie. :) Jeśli odrost jest odpowiednio długi, można wiązać włosy w kok lub kucyk - miejsce upięcia skutecznie przykryje kłopotliwą granicę:
3. Odwrócenie uwagi od odrostów Ten punkt jest mocno powiązany z pierwszym. Jeśli dana osoba jest całkowicie zaniedbana i jej tłuste włosy zdobią odrosty - wygląda to naprawdę nieciekawie. Jednak jeśli dopieszczony jest każdy szczegół, uważam, że odrosty w ogóle nie rzucają się w oczy, a umiejętnie podkreślone lub zatuszowane mogą świetnie współgrać z całością.
4. Opaski i okulary słoneczne Uwagę od odrostu odwracają także opaski czy okulary słoneczne:
5. Wyrównanie koloru włosów, czyli zafarbowanie końców na kolor zbliżony do koloru odrostów Farbowanie włosów na kolor zbliżony do naturalnego jest bardzo fajnym rozwiązaniem niezależnie od koloru odrostu i wiele dziewczyn właśnie w ten sposób radzi sobie z różnią pomiędzy odrostem a farbowanymi końcami. Ja tej opcji nie wybrałam, ponieważ wiedziałam, że u mnie się nie sprawdzi. Szczegółowo
opisałam wszystko w tym poście. :)
6. Pasemka powyżej granicy odrost-farbowane włosy Jeśli zapadła decyzja o zapuszczaniu naturalnych włosów i odrost z miesiąca na miesiąc się powiększa, a granica pomiędzy odrostem a naturalnymi włosami staje się coraz bardziej widoczna, warto pomyśleć o jej zatarciu. Jest to forma walki z odrostem, na którą ja się skusiłam i
mocno ją polecam. W przypadku ciemnego odrostu wystarczą drobne pasemka tuszujące granicę pielęgnacja koloru na długości. W przypadku jasnego odrostu sprawa jest dużo bardziej skomplikowana, ale zawsze można ciemne końce stopniowo rozjaśnić.
Po lewej Magda Frąckowiak, po prawej moje włosy tuż po koloryzacji polegającej na zatarciu granicy (
link)
7. Farbowanie wierzchniej warstwy/przedziałka Dziewczyny radzą sobie także w ten sposób, że rozjaśniają/przyciemniają tylko widoczne warstwy włosów, czyli np. przedziałek. Można w tym celu wykorzystać spraye rozjaśniające lub specjalne zmywalne tusze do włosów.
Zabiegi przyciemniania, rozjaśniania, flamboyage, ombre, zatarcia granicy itp. wykonujcie u
sprawdzonych fryzjerów, aby nie pogorszyć swojej włosowej sytuacji. :)
Ja jestem zwolenniczką niekombinowania i jeśli miałabym coś polecić, w zależności od indywidualnej sytuacji, wskazałabym jedną z trzech opcji:
♥ Akceptacja odrostu i niwelowanie go poprzez czystość włosów, noszenie okularów czy opaski, odbijanie u nasady itp. - szczególnie w pierwszej fazie wzrostu, gdy naturalny kolor dopiero się klaruje.
♥ Wyrównanie różnicy między kolorami.
♥ Zatarcie granicy pasemkami:
Dodam jeszcze, że warto sobie uświadomić, że nikt nie podchodzi do nas tak
krytycznie, jak my sami. :) Zdarzają się jednak osoby, które często doszukują się wad w innych ludziach i je głośno wytykają, ale psychologia podpowiada, że osoby, które dopuszczają się ciągłej krytyki same nie są z siebie zadowolone. Jeśli więc ktoś w najbliższym otoczeniu będzie krytykował Wasze odrosty - pozostaje nie przejmować się takimi osobami, a osobom krytykującym praca nad swoim charakterem. ;) Odrost to błaha sprawa, która sama w sobie nie powinna rzutować na ocenę danej osoby.
Żałuję, że przez kilka lat nie potrafiłam zrezygnować z farbowania i męczyłam się z ekstremalnie porowatymi włosami tylko dlatego, że odrosty kojarzyły mi się z zaniedbaniem. Wyzwanie podjęłam dlatego, że miałam ogromne
wsparcie ze strony Czytelniczek. <3 Dodały mi na tyle otuchy, że wytłumaczyłam sobie, że przecież to są tylko odrosty i nie warto się ich wstydzić. Wykorzystałam dodatkowo modę na ciemne włosy u nasady i jaśniejsze końce, a potem zatarłam granicę i według mnie cała akcja zakończyła się happy endem. Mam nadzieję, że mój blog jest taką otuchą dla osób, które właśnie walczą. :)
W poście przedstawiłam swoje propozycje i doświadczenia, ale moje Czytelniczki na pewno mają ich więcej - zachęcam do dzielenia się w komentarzach - mogą pomóc naprawdę wielu dziewczynom. :)) Szczególnie cenne będą porady dla dziewczyn, które mają
jasne odrosty i ciemne końcówki.
PS Już kiedyś utworzyłam specjalną skrzynkę mailową
[email protected] na którą cały czas możecie przesyłać swoje odrostowe foto-motywacje, tak jak zrobiła to
Asia,
Angelika czy
Agnieszka. :)
F A C E B O O K I N S T A G R A M B L O G L O V I N' Zdjęcia modelek pobrałam z wizaz.pl