Już zaraz trasa... kto nie umie tekstów?

Tak tak tak, siedzę sobie w Warszawie.
Głównie odpoczywam i zbieram siły na koncerty, no ale codziennie mam też coś ważniejszego niż leżenie łóżku, jak Pytanie na śniadanie, czy próby aranży. Nie mogę się już doczekać tego wskoku na scenę, Waszych mordeczek i ogólnie tego czasu.
Kto jeszcze nie ma biletów - radzę się śpieszyć, serio. Nie czekajcie do ostatniej chwili, bo będą jaja - zresztą, ostatnią chwilą jest kupno biletów przed wejściem, co raz, jest nie pewne, dwa - jest mniej opłacalne, dlatego, że bilety wtedy są droższe. Jak wiecie przez internet zawsze łatwiej (mówi to sam Kwiat, if you know what I mean), dlatego też łapajta linki i zamawiajta ilety if ju łana ticketpro.pl biletomat.pl no i oczywiście w salonach sklepu EMPIK w mieście, gdzie odbędzie się koncert na który chcecie iść też znajdują się bilety.
Uwielbiam, gdy na koncertach publiczność śpiewa razem z artystą, załóżmy na koncercie Rihanny śpiewałem nawet więcej od niej, bo ona tańczyła, a ja nie miałem miejsca, bo czułem się jak w słoiku ale nieważne... Chodzi o to, że jestem mega spostrzegawczy i jak zobaczę osobę, która nie umie jakiegoś tekstu piosenki - ukaaaaaatrupie. Teksty macie w książeczce od płyty, ewentualnie: http://www.tekstowo.pl/piosenki_artysty,dawid_kwiatkowski.html
No więc tak, dzień z nocą mi się wciąż myli no i wszystko mi się pozmieniało. Dziś o 5 rano pojechałem ze znajomymi na sałatke cezar, tatara z łososia, jajecznice i lody - nie pytajcie, sam nie wiem o co nam chodzi, no ale skądś to musi wynikać - Warszawa? Może. Ostatnio dużo myślę, mam coraz to nowsze poglądy na różne sytuacje z życia wzięte... kwiat zamienia się w myśliciela? Chyba tak... ale wiem, że wyjdzie mi to na dobre, bo kurcze do różnych spraw zaczynam podchodzić od każdej strony i wiem czego się obawiać i czego unikać, a z czego czerpać wiele korzyści. Tak, czerpanie korzyści... to mega sprawa, tylko nie czyimś kosztem i wbrew innym, pamiętajcie :) Idę pod prychol, zaraz wsiadam w metro i jadę do studio na próby - a potem poczytam sobię lekture - tak, poczytam sobię lekturę, pozdrawiam! :)