Trencz, najlepszy przyjaciel kobiety

Trencz czyli po prostu prochowiec, jest moim ulubionym okryciem na jesień i wiosnę. Dlaczego? Bo ukrywa to czym nie chcę się chwalić, czyli biodra, a uwydatnia talię. Pasuje do wszystkiego, od eleganckich sukienek po wytarte dżinsy. I najważniejsze, każda z nas – bez względu na wzrost i figurę – wygląda w nim dobrze. Więc jak go nie kochać?

W takim zestawie jak poniżej biegałam w weekend, beżowy trencz, dżinsowe rurki, szara bluza i tenisówki. W dzisiejszy deszczowy dzień również by się sprawdził jedynie zamieniłabym tenisówki na kalosze i dodała kolorową parasolkę

Trencz – Mango | szara bluza – Mango | dżinsy – Mango | trampkiConverse | torebka – Mizensa, Roni

  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...