Bless the Mess

lenalona.blogspot.com · Mar 24, 2014

Gdzie się podziała moda uliczna?



Uwielbiam, kiedy zupełnie od niechcenia, bez zbędnego starania wychodzą nam zdjęcia, które lubimy. Oczywiście nie będę oszukiwać - strój był przemyślany, bardzo imprezowy. Idealny na przywitanie wiosny podczas minionego weekendu w Łodzi. Ale o nim samym opowiemy wkrótce, nie chcę zdradzać szczegółów. Wracając do gałganków... Interpretowałam po swojemu temat "modern street style". Czym dla mnie jest, czy jest mi do niego blisko i w zasadzie o co w tej całej modzie streetowej chodzi.

W ostatnim Twoim Stylu pani Joanna Bojańczyk zadała nam pytanie - jaka to ulica? I celowała dosadnie. Bowiem to co widzimy na setkach blogów, pinterestach, thumblerach i innych, to w większości wyłapani fascynaci i freaki modowe, którzy za wszelką ceną chcą się pokazać. Zakładają wówczas najdziwniejsze stroje, krążą w okolicach fotografów podczas tygodni mody. A potem "inspirują" i zachwycają cały świat. Takie to trochę oszukańcze, prawda? To tak jakby pójść do klubu i być zaskoczonym, że pląsają w rytmie disco tlenione blondynki w lateksach. Gdzie indziej takich blondynek szukać?

Podeszłam do tematu po swojemu, nie mogłam odpuścić skórzanych elementów garderoby. Spódniczka, ramoneska i buty, które cały czas zapierają mi dech w piersiach. No i na dokładkę element iście uliczny, bo wywodzący się bardziej z kultury hiphopowej - tank NBA. Bo to jest moje clue ulicy - subkultura. To ona, jaka by nie była, nadawała puls każdemu miastu. Dodatkowo postanowiłam być cały wieczór i noc Laną del Rey. Wyobrażacie sobie, że w owym wianuszku czuję się doskonale?









H&M jacket, ring, skirt | River Island wedges | vintage tank top | Glitter, Romwe necklace | Monnari bag | Claire's headband

View original
  • Love
  • Save
    Forgot Password?
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...