Le Cool

Miejsce dresu zawsze było w domowy zaciszu, gdzieś na kanapie. Przynajmniej tak było w moim przypadku, ale wszystko się zmieniło, gdy spotkałam szarą bluzę w Mango. Niby szara bluza, ale mały detal, cekinowy napis Le Cool dodał jej dziewczęcego charakteru i sporo uroku. I tak bluza z kanapowego dresu awansowała na ulubiony ciuch na co dzień.

Szara bluza – Mango | dżinsowe szorty – Lee, diy | koszula – Vila | buty, adidasy na koturnie – Zara

  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...