Będzie duuużo zdjęć. W planach miałam rezygnację z wielu ale jestem niekonsekwentna i nie usunęłam :)
Te gwiazdki zobaczyłam na czyimś blogu, jak się zaparłam pół dnia szukałam jak je zrobić :) W zakładce tutoriale znalezione w sieci jest już sposób jak je zrobić.
A teraz relacja z Kazimierza, pogoda była niekiermaszowa, bardzo mało odwiedzających, a szkoda bo było dużo dla duszy i dla ciała.
Makaronowe choinki i bombki
W piekarni p. Szarzyńskich dzieciaki dekorowały pierniki