Kaktusy i sukulenty są bardzo bliskie mojemu sercu, mam do nich wielki sentyment. Dlatego też bardzo duży wpływ wywarła na mnie informacja o likwidacji dwóch szklarni.
W czasie wizyty pewien młody człowiek zapewnił mnie, że kolekcja będzie odbudowywana. Trzymam mocno kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia, licząc, że kiedyś, za lat 20, ponownie będzie mi dane obejrzeć kolosy u Państwa Łucji i Andrzeja Hinzów.
A tymczasem chcę opublikować kilka zdjęć, które znalazłam na stronie:
http://www.solidarnosc.gda.pl/.
Wszystkie zdjęcia publikowane w tym poście są za zgodą właścicieli powyższej strony, a autorem ich jest Pani Maria Giedz.
Moja mailowa korespondentka Iza podrzuciła mi kilka ciekawych linków.
Jubileusz 40-lecia Państwa Anny i Stanisława Hinzów Nasza przygoda z kaktusami Zapraszam do lektury, jak również odwiedzania kolekcji Państwa Hinzów. Ja pomimo bardzo uszczuplonej kolekcji będę robiła to za każdym razem, jak tylko będę w pobliżu, śledząc postępy w jej odbudowie.