Tak jak pisałam wcześniej, w ostatnim czasie mieliśmy wiele rzeczy na głowie, w tym nasz ślub, chrzest córki i kilka innych fajnych imprez np. takich jak 50 rocznica ślubu moich dziadków... Dzisiaj o największym dla nas wydarzeniu.
14 sierpnia zmienił się mój status związku z zajęta na ' w związku małżeńskim z R. ' Od tego też dnia, noszę złoty GPS i jeszcze większy uśmiech na twarzy niż przed.
Dzień radości, śmiechów i małych wpadek (ponoć one przynoszą największe szczęście, oby się sprawdziło).
Zrezygnowałam z bieli i założyłam skromną kremową sukienkę, beżowe
ślubne buty a na głowie gościł mi przepiękny wianek z gipsówki.
Za makijażystkę ' wynajęłam ' swoją najlepszą S. która wie co i jak, ja mam do tego dwie lewe ręce. Dziękuję.
Dziękuję również Ani, za bycie moją świadkową
I Andrzejowi Sachajko za bycie naszym fotografem, gdyby nie Ty, nie mielibyśmy tak świetnej pamiątki!
http://andrzejsachajko.com/ dziękuję Cioci M., która załatwiła za nas 95% spraw urzędowych, gdyby nie ona, nie udałoby nam się tego wszystkiego ogarnąć będąc za granicą!
I najważniejsze, dziękuję Wszystkim za obecność, za bycie z nami w tym wielkim dla nas dniu i za życzenia, które od Was dostaliśmy! Dziękujemy!
sukienka / dress - Asos
ślubne buty / shoes - ZARA
Lisa : sukienka / dress -
NoNiNo dokładnie ten model -
klik mokasyny / moccasins -
Jessica Buurman R: garnitur / suit - ZARA buty / shoes - Tkmaxx krawat / tie - Ebay
(ps. Gdyby kogoś interesowało skąd bukiecik i wianek, to piszę - zamówione w Kwiaciarni Anny Koperwas przy ul.Kościelnej w Tomaszowie Lubelskim.)