DIY sklep zabawkowy
Dzisiaj dziecięco.
Pamiętacie te czasy, w których bawiliście się w sklep w osiedlowej piaskownicy? Nie było za wiele zabawek, które mogłyby służyć za rekwizyty, więc u mnie wyglądało to tak:
- liście robiły za grube banknoty papierowe
- czerwona jarzębina grała rolę ciężkich monet (to była mamona!)
- drewniana ścianka piaskownicy to oczywiście lada
- kamyki, patyki, znalezione kapsle - to wszystko stanowiło bogate wyposażenie sklepu
Ahhh... to były czasy! Nic ich nie zastąpi, żadne dzisiejsze sklepowe zabawki! Niezapomniane, beztroskie czasy, w których nasza wyobraźnia nie znała granic...
source
Ja w swoim dzieciństwie spełniłam się w wielu zawodach. Byłam wypasioną sklepową, jeździłam też rajdowymi resorakami i nie miałam sobie równych w projektowaniu statko-namiotów z krzeseł i koców!
W czasach, w których w sklepach można kupić już praktycznie wszystko... różowe lale, zdalnie sterowane helikoptery, robokopy, monster-stwory i inne cuda na kiju, dziecięca wyobraźnia pratycznie jest uśpiona.
Takie czasy, nie ma co toczyć dyskusji nad czymś, czego się nie uniknie. Słynna fraza Każde pokolenie ma własny czas jest doskonałym zwieńczeniem całego zagadnienia.
Dlatego, niech cieszą się te nasze dzisiejsze dzieci jelly-lalkami, spider-samolotami, czy innymi wynalazkami dzisiejszych czasów.
Nie pozwólmy, jednak, zwariować swoim dzieciom w wirze nadmiaru wszystkiego... Pokażmy im czasem bardziej kreatywną zabawę. Stwórzcie wraz ze swoją pociechą własny "plac zabaw".
W dzisiejszym poście prezentuję Wam kilka inspiracji, jak zbudować wraz z dzieckiem sklep, który, gwarantuję, Wasze pociechy pokochają!
Pamiętajcie - załączone zdjęcia są tylko pomysłami, które w bardzo prosty sposób możecie zrealizować za pomocą wszystkiego, co znajdziecie w domu: krzesła, garnki, skrzynki, regały, obrusy, kawałki papieru, itd.
More posts from Komiteptol
