"tęczowa" czapka


Nastały chłody, a czapka z poprzedniego sezonu straciła swoją urodę po wizycie w pralce. Craftowe spotkanie w Splotach zmotywowało mnie do wykonania nakrycia głowy własnoręcznie. Po otrzymaniu błogosławieństwa od władającej szydełkiem i drutami Dobrochny, zabrałam się do projektu Twizzler autorstwa Charolotte Yue (dostepny na raverly) upatrzywszy sobie wcześniej włóczkę Lana Grossa Medio w kolorach jedynych słusznych czyli czarno-szaro-białą:) Powstała wciągu jednego dnia, z 1,5motka.



Szalik ze zdjęcia tez jest hand-made, to boa z Schachenmayer Argentina, acz wydziergany na drutach, chyba z rok temu. Ot, taki mały przerywnik niebiżuteryjny:)
  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...