Banoffee Pie
Podobno większość ludzi apetyt na słodycze napada wieczorami. Ja też jestem w tej grupie, no cóż. Nie jest łatwo! Chociaż akurat dziś zrobiłam ten deser nie dla siebie, a dla znajomego, który chyba byłby w stanie zjeść całe to ciacho, bo tak kocha słodkości!
Zrobiłam Banoffee Pie, czyli bardzo proste do zrobienia ciasteczko, a sama musiałam zadowolić się tym:
No, ale przejdźmy do ciasta, bo to o nim dziś...
Ja do swojego potrzebowałam takich składników (na jakieś 9 kawałków)
- paczka herbatników (mogą być petitki) - masło: 180 g - 3 małe banany - śmietanka 36 % 500 g - puszka masy krówkowej (kajmak) - tabliczka czekolady ( za całość zapłacicie jakieś 30 zł)
Herbatniki musimy połamać i zmielić, tak żeby wyglądały jak bułka tarta :) Do nich dodajemy rozpuszczone masło (ja, do topiącego się w garnku masła wrzuciłam okruszki ciastek i mieszałam). Gotową masę rozprowadzamy na spodzie blachy lub jakiegokolwiek naczynia i chowamy do lodówki. W tym czasie zajmujemy się resztą składników!
Ubijamy śmietankę!
Kroimy banany :)
Czekoladę ścieramy na tarce:
Masę kajmakową nakładamy na spód ciasta..
Na kajmak nakładamy ubitą śmietanę, układamy pokrojone banany i posypujemy wszystko czekoladą. Wkładamy jeszcze na chwilę do lodówki.
I gotowe! Znałyście przepis na to ciastko? Ja wpadłam na pomysł napisania tego postu całkiem spontanicznie, ale chętnie będę wrzucać tu jakieś inne przepisy jak macie ochotę. Buziaki!