Takie kiedy pogoda nas nie rozpieszcza.
Z jednej strony mamy jeszcze lato i chciałoby się posiedzieć na słoneczku, a z drugiej strony brzydka pogoda sprzyja robótkowaniu. A ja lubię siedzieć w domu i dziergać.
U nas od kilku dni jest deszczowo, pochmurnie i ogólnie ponuro.
Taka pogoda zmobilizowała mnie do szybkiego zakończenia letnich robótek. Zostało mi jeszcze dokończyć bawełnianą bluzeczkę w kolorze ecru.
Ten żółty kolczyk to nie ozdoba tylko tzw. marker.wygrałam go w candy na Blogu Pasje Nitką Pisane i towarzyszy mi w każdej robótce :) O bluzce więcej napiszę jak będzie gotowa.
Oprócz tego muszę skończyć Milky chocolate. Dzisiaj przyszła paczuszka z brakującą włóczką.
Przy okazji kupiłam również inne włóczki.