Propozycja na świąteczną, niedrogą wędlinę, każdy da radę ją zrobić jeśli tylko potrafi robić kotlety mielone. :)
Potrzebujemy:
kg mięsa mielonego
dużą cebulę
7 jajek
1 bułkę czerstwą lub 4 łyżki bułki tartej lub 4 łyżki kaszy kukurydzianej
zieleninę lub paprykę świeżą
pieprz i sól
tłuszcz do wysmarowania blachy oraz do przesmażenia cebuli
Cebulkę drobno siekamy i lekko szklimy na tłuszczu, 4 jajka gotujemy na twardo, studzimy i obieramy.Bułkę moczymy w wodzie tak długo, aż będzie można ją wycisnąć, odciskamy z wody i wrzucamy do mięsa (jeśli używamy bułkę tartą to wsypujemy), wbijamy 3 jajka, siekamy koper/pietruszkę lub paprykę bardzo drobno i wrzucamy do mięsa. Doprawiamy do smaku i dokładnie całość wyrabiamy. Smarujemy blaszkę (większą keksówkę) tłuszczem i wkładamy połowę mięsa, na mięso układamy jajka jedno za drugim ale wzdłuż nie w poprzek je układamy, przykrywamy resztą mięsa, wygładzamy i jeśli mamy układamy na wierzchu boczek/słoninę lub smarujemy olejem. Wkładamy do piecyka i pieczemy około 45 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjmujemy pieczeń z blaszki jak wystygnie. Krojąc plasterki mamy w każdym jajko, super danie na wielkanocny stół :) Smacznego!