Letni romans bieli z granatem

Uwielbiam wyprzedaże. Prawie wszystko z dzisiejszego posta pochodzi właśnie z przecen. Tegoroczne wyprzedażowe zakupy są zdecydowanie bardziej przemyślane niż zawsze. Dwurzędowa, granatowa marynarka jest klasykiem, którego brakowało w mojej szafie i odkąd ją mam wydaję się być niezastąpiona. Białe rurki chyba każdy ma w szafie, ja z resztą też, ale te zawróciły mi w głowie poprzez swoją fakturę, żakardowej tkaniny, która przypomina mi wzór z tapet. Buty są ostatnim, ale zarazem najnowszym nabytkiem wyprzedażowym i oczywiście cieszą mnie najbardziej. Niestety ani w sklepie stacjonarnym ani online Zary nie mogłam ich dostać, oczywiście z pomocą przyszło allegro. Kiedy zobaczyłam je pierwszy raz przeszłam koło nich obojętnie, drugi raz zobaczyłam ich zdjęcia w internecie i wtedy już przepadłam. Do najwygodniejszych szpilek nie należą, ale nie jest to wina sandałek, a raczej tego, że zbyt rzadko noszę tak wysokie buty. Jednak mimo tej małej przeszkody i tak są moimi ulubionymi butami

Marynarka – Zara | t-shirt – H&M | spodnie – Zara | ażurkowe sandały – Zara | torebka – Mizensa

  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...