Czasami nie mogę przejść ulicą nawet małego kawałka bo muszę nagle przystanąć lub przysiąść i sięgnąć po notatnik i zapisać. Czasami to, co piszę nie ma sensu, ale jak mus to mus. Tyle się w życiu dzieje, tyle się wydarza! I tyle nam ucieka. A dla mnie żyć to pisać, a pisać to żyć! Może kiedyś się nauczę?!