Pokaz kolekcji ZIMA 2012/2013 otworzyła Top Modelka
Kamila Szczawińska, której towarzyszył piesek projektanta –
PARIS. Zaiste, była atrakcją tego wieczoru i dzielnie zniosła wyjście na wybieg! Dostojnie kroczyła, dotrzymując tempa modelce.
Pokaz był zaskakującą i fascynującą mieszanką -
muzyka z lat 20-tych, wydobywająca się harmonijnie z głośników uspokajała, kolekcja zaś inspirowana m.in. latami 60-tymi z domieszką nowoczesnych elementów okazała się całościowo dosyć klasyczna i jednocześnie bardzo uniwersalna.
Plich zawsze dopracowuje każdy detal, tym razem uwagę zwracały
usta -
mocno podkreślone krwistą czerwienią,
gruba czarna kreska nad linią rzęs, wyraźnie zaznaczone brwi, delikatnie upięte włosy (przez samego projektanta) lekko uniesione od nasady, odkrywające czoło. Dla koneserek dodatków -
torebki o geometrycznych kształtach, biżuteria STORY by Kranz & Ziegler oraz
kultowe już buty – tym razem z limitowanej linii, dostępnej tylko w butiku PLICHA
– Jeffrey Campbell. Krótkie fasony, odsłaniające nogi to propozycja dla Pań w każdym wieku, ponieważ bez względu na wiek – każda kobieta powinna czuć się wyjątkowo i seksownie!
Jeśli ktoś kocha klasykę skrojoną w sposób mistrzowski w stonowanych kolorach takich jak
czerń, biel, szarość, pastelowa morela, fiolet, czy też srebrny, na pewno znajdzie coś dla siebie w kolekcji PLICHA. Hitem jest
malowany jedwab, który pięknie okala ciało i jest niezwykle zwiewny, a na letnią pogodę zapewnia komfort noszenia.
Photo: Tomasz Kubryń materiały prasowe
Kreacje, które wpadły mi w oko:
Zdjęcia: Tomasz Kubryń / LookMag, Fashion Passion