Łucja

Kraków w pierwszy czwartek grudnia








W pierwszy czwartek grudnia do Krakowa z różnych stron Polski i świata ściągają tłumy oglądających i dziennikarzy... Przyjeżdżają by podziwiać szopki krakowskie... Dzisiaj już po raz 72 odbywał się konkurs na najpiękniejszą szopkę... Organizowany przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa... Najpiękniejsze cudeńka można potem oglądać na wystawie w Pałacu Krzysztofory... W tym roku po raz pierwszy przyjechały szopki z Warszawy i ... Belgii. Ich twórców witano brawami...






Od kilku dni zastanawiałam się jak poukładać wszystkie plany na czwartek by bez problemów pojechać do mojego ukochanego Krakowa... Szopki fascynują mnie od kilku lat... Są bardzo kolorowe, radosne... Mnie się podobają... Na Rynku przy pomniku "Adasia" od godziny 9 -tej zbierają się szopkarze ze swoimi dziełami... Na nich czekają już pierwsi turyści by w spokoju oglądać cudeńka ze staniolu, celofanu, blaszek, szkiełek, korali... Są bajecznie kolorowe bo tak nakazuje tradycja...






W samym sercu Starego Miasta, na krakowskim Rynku organizowany jest corocznie adwentowy jarmark... Intrygujące jest także najbliższe otoczenie... Górujące nad Rynkiem dwie wieże kościoła Mariackiego, Sukiennice, Wieża Ratuszowa, kościółek świętego Wojciecha i wokół piękne kamienice przebudowane w XIX i XX wieku... Większość z nich kryje zręby starych, nierzadko XV wiecznych domów... Na Rynku ustawiono kilkadziesiąt drewnianych stoisk z różnymi świątecznymi artykułami, które cieszą się popytem...




Na jarmarku są stoiska ze smażonymi kiełbaskami, golonkami, pierogami, grilowanymi serkami... Zapachy kuszą i zachęcają do próbowania... Nie mogło zabraknąć tradycyjnych krakowskich obwarzanków i precelków... Zorganizowano również kilka stoisk z grzańcem galicyjskim... Usiadłam na zewnątrz restauracji w Sukiennicach z kubkiem w ręku i oglądałam całe widowisko...Warto zatrzymać się chociaż na chwilę, zaczerpnąć dobrej, pozytywnej energii zachwycić się widokami, skosztować kulinarnych wyrobów...






Korzystając z pięknej, słonecznej pogody wybrałam się na spacer po krakowskim Rynku... Lubię to miejsce i wszystkie boczne, wąskie uliczki odchodzące od Rynku...







Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze... Pozdrawiam wszystkich serdecznie...

  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...