Daria

#Zużycia 2 styczeń, luty 2015


Witajcie w marcu:-) Luty był dla mnie całkiem dobry, wpadłam na parę nowych pomysłów, teraz czas powoli wprowadzać je w życie!


Przez ostatnie pięć tygodni, bo właśnie tyle minęło od mojego ostatniego postu ze zużyciami, udało mi się wykończyć kilkanaście produktów :-) Ponownie podzieliłam je na kategorie. Myślę, że tak jest przejrzyściej :-) Zdjęcia są znowu w różnych kolorach, ale mój leciwy aparat powoli zaczyna odmawiać mi posłuszeństwa. Na szczęście w przypadku zużytych opakowań kolory nie są aż tak istotne, więc myślę, że da się je oglądać :-)

Ciało pielęgnacja



1. Peeling do stóp Fuss Wohl

Bardzo delikatny, zbyt delikatny. Zużyłam go jako peeling do rąk :-) Nie kupię ponownie.

2. Philosophy Cinnamon Buns szampon, żel pod prysznic i płyn do kąpieli

Od kilku miesięcy chciałam wypróbować coś z Philosophy. Z okazji black friday udało mi się upolować ten produkt 40% taniej. Używałam go głównie jako pięknie pachnący żel pod prysznic, ale kilka razy skusiłam się, żeby umyć nim włosy. Szkoda, że później nałożona odżywka niwelowała ten zapach. Cudowny. Czy kupię ponownie? Raczej nie. To niczym nieróżniący się od tańszych odpowiedników żel pod prysznic, po prostu pachnie ładnie;)

3. Dove żel pod prysznic ogórek

W pośpiechu myślałam, że to mój ulubiony pistacjowy żel pod prysznic. W domu okazał się ogórkiem. Nie lubię takich świeżych zapachów, ale sam żel w sobie jest bardzo fajny:)

4. Antycellulitowy olejek do ciała Alterra

Recenzja tutaj. Kupię ponownie.

5. Dove Purely Pampering Shea Butter and warm vanilla olejek do ciała

Recenzja tutaj. Bardzo wydajny! Po jakimś czasie zaczął mi przeszkadzać jego mydlany zapach. Kupię ponownie, ale nie ten zapach.

6. Luksja Blueberry Muffin płyn do kąpieli

Ładnie pachnie i robi dużo piany:))

Farmona wiśniowe szaleństwo olejek do kąpieli

Pachnie obłędnie! Ciężko go się wydobywa, ciężko go się zamyka, brudzi się przy tym cała butelka. Opakowanie może wygląda ciekawie, ale chyba lepiej by się go używało w plastikowej butelce.

Włosy



1. Alterna Caviar Anti-Aging nawilżający szampon i odżywka

Na ten zestaw namówiła mnie Leśne Runo za co Jej bardzo dziękuję:-) Pozostawia po sobie pięknie pachnące, gładkie i lśniące włosy. Szczerze mówiąc najlepiej działają w duecie. Czasami lubię sobie użyć jakąś lepszą odżywkę z drogeryjnym szamponem. Tutaj niestety sama odżywka nie działa tak dobrze. Minusem jest cena w Polsce. Pewnie kiedyś skuszę się na pełnowymiarowe opakowania. W skład tego zestawu wchodzi jeszcze krem CC o którym chyba niedługo coś więcej napiszę, bo to naprawdę świetny produkt:-)

2. John Frieda odżywka dla brunetek

Skusiłam się na 40% promocję w SuperPharm. Bardzo lubię produkty JF a ta odżywka mnie nie zawiodła. Włosy są po niej bardzo gładkie i lśniące. Na pewno do niej wrócę.

3. Garnier odżywka wzmacniające gęste i zachwycające

Miałam szampon z tej serii z którego byłam zadowolona, więc dokupiłam również pasującą do niego odżywkę. Oczywiście włosy nie są po niej bardziej gęste ale jak na odżywkę za parę złotych, byłam bardzo z niej zadowlona.

Twarz pielęgnacja



1. Vichy Capital Soleil 50

Ulubiony. Może nie matuje najlepiej, ale nawilża, nie zostawia białych śladów i nie zapycha porów. Niedługo zmieni się jego nazwa i chyba opakowanie.

2. Murad Rapid Age Spot and Pigment Lightening Serum

Serum rozjaśniające plamy i przebarwienia. Miniaturka starczyła mi na 3 tygodnie. Przebarwień nie ruszyło, ale cała twarz się trochę rozjaśniła. Zaczęło mnie trochę podrażniać, więc do niego nie wrócę.

3. Orientana maska-krem pod oczy na noc z rozmarynem

Bardzo szybko się wchłania, więc używałam jej również na dzień. Faktycznie działa dobrze na opuchnięcia, jednak niestety nie nawilża dostatecznie mojej suchej skóry pod oczami, więc teraz wróciłam do kremu Nuxe, ale latem chyba znowu sięgnę po Orientanę.

4. La Roche Posay Effaclar Duo

Kolejny ulubieniec. Nadal tęsknię za jego starą wersją, która już pewnie nie wróci;)

5. Żelowe płatki pod oczy Missha

Niestety nie robią niczego z moimi podpuchnięciami. W trakcie aplikacji trochę szczypała mnie skóra, więc miałam nadzieję na podobny efekt jak po GlamGlow, niestety go nie było.

6. Bioderma płyn micelarny dla dzieci

Uwielbiam od 10 lat:)

7. Thayer Rose Petal Witch Hazel różany tonik z aloesem

Całkiem fajny, ale można trochę podrażniać wrażliwszą skórę.

Makijaż i inne


1. Perfumy (woda toaletowa) See By Chloe Fraiche

Niby pachną tak samo jak oryginalne See by Chloe, ale jednak ładniej. Dużo ładniej. Słodziej. Trwałość świetna jak na wodę toaletową. Niestety mam taką dziwną przypadłość, że moja pamięć do zapachów jest zbyt dobra. W trakcie ich noszenia w moim życiu zdarzyło się sporo smutnych rzeczy i teraz za każdym razem, gdy je wącham, wszystkie do mnie wracają. Mam nadzieję, że kiedyś mi przejdzie i będę mogła ponownie po nie sięgnąć.

2. Korektor pod oczy Astor Perfect Stay 24

Używany jako korektor sprawuje się średnio, ale jest baaardzo jasny, więc służył mi do rozjaśniania ciemnych korektorów. Pewnie do niego wrócę, bo jest tani i dobrze się miesza z innymi produktami.

3. YSL Shocking tusz do rzęs

Jedna z moich dwóch ulubionych maskar. Gdyby tusze YSL tak szybko nie zasychały, byłaby idealna. Udało mi się ją kupić taniej, w normalnej cenie pewnie bym już do niej nie wróciła.

4. Chanel Rouge Allure Velvet 42 L-Eclatante

Była bardzo jaskrawa, więc trudno mi się ją nosiło, ale jakoś udało mi się ją zużyć. Delikatnie podsuszała usta, ale bardzo mi się podobała. Limitowana edycja sprzed 2 lat.

5. Chanel cienie do powiek Variaton 37

Moje pierwsze i jak na razie jedyne cienie Chanel. Bardzo je lubiłam, ale 3 z 4 kolorów się skończyły (baaaaardzo wydajne! miałam je 3 lata!) a czwarty zrobił się kredowy. Nie testowałam jeszcze nowej wersji cieni Chanel, bardzo jestem ciekawa ich jakości.

6. Chanel Perfection Lumiere podkład w kolorze 10

Chanel powinien wprowadzić program back to Chanel;). Gdy go kupiłam, był dla mnie za ciemny, jednak latem i wczesną jesienią bardzo często po niego sięgałam. Całkiem przyzwoity podkład. Nie wiem czy do niego wrócę. Pewnie nie, bo lubię testować nowe podkłady :-) Recenzja tutaj.

Miłego marca!
  • Love
  • Save
    Add a blog to Bloglovin’
    Enter the full blog address (e.g. https://www.fashionsquad.com)
    We're working on your request. This will take just a minute...